Blockchain na nowo definiuje wiele dziedzin, a projektowanie jest jedną z nich – projektanci muszą myśleć o większych, bardziej stromych krzywych nauki i wypełniać puste strony kreatywnymi pomysłami. To ludziom pomaga zrozumieć złożone technologie i podkreśla zalety nowej epoki FinTech.
W tym wywiadzie “Poznaj nasz zespół” rozmawiamy z Paulius Slivinskas, szefem działu projektowania w Bankera i SpectroCoin, o jego roli w kierowaniu zespołami projektowania i UX/UI oraz opracowywaniu pomysłów w środowisku roboczym, funkcjonalnym i przyjaznym dla użytkownika.
Paulius, czy mógłbyś nam opowiedzieć więcej o sobie oraz o swojej pracy jako projektant?
Od dzieciństwa byłem zafascynowany designem, więc po ukończeniu liceum pojechałem wprost do Wyższej Szkoły Technologii i Projektowania w Wilnie. Po ukończeniu studiów prowadziłem własną agencję Web Design, pracowałem jako starszy projektant dla wielu różnych marek i agencji. Miałem okazję eksperymentować w różnych dziedzinach i rozwiązywać wyzwania za pomocą Designu. Mogę też powiedzieć, że miałem szczęście spotkać i uczyć się od legendarnych twórców w tamtych latach.
Po spędzeniu długich lat w agencjach projektowych i kreatywnych, w zasadzie pracując z tradycyjnymi firmami (banki, centra handlowe i produkty, których używasz, jedząc i pijąc), znalazłem okazję do zdobycia doświadczenia w FinTechu. Kiedy odkryłem blockchain, widziałem w nim możliwość nowych rozwiązań projektowych, gdyż nie było dla niego ustalonych reguł. Czułem, że jest to miejsce, w którym można wyznaczać trendy, a nie tylko podążać za nimi. To jest jak pusta strona do rysowania.
Jak wygląda typowy dzień w zespole projektowym? Nad czym obecnie pracujesz?
Każdego ranka robimy małą sesję planowania z naszym zespołem utalentowanych ludzi, składającą się z kilku grafików, kilku projektantów UI/UX i grafikiem ruchu. Może się wydawać, że niewiele się dzieje, ale codziennie tworzymy i kształtujemy rzeczy dla naszej marki. Jako zespół staramy się zaprojektować tożsamość, która odzwierciedla naszą markę i jej cele.
Niedawno ukończyliśmy projekt strony bankowej firmy Bankera, dlatego obecnie dokładamy wszelkich starań, aby rozwijać stronę wymiany Bankera, a także tworzyć produkty dla SpectroCoin. Powinieneś więc obserwować nasze kanały komunikacji, gdyż już niedługo światło dzienne ujrzy wiele niesamowitych rzeczy.
Czy mógłbyś opisać proces projektowania strony internetowej? Kiedy możemy spodziewać się nowej strony i kiedy Bankera będzie miała własną aplikację mobilną?
Cóż, wszystko zaczyna się od stworzenia prototypu każdej konkretnej strony internetowej – w zasadzie, projektowania bloków, gdzie każda informacja powinna zostać dodana. Mamy spotkanie z zespołem marketingu, aby pomyśleć o informacjach, które musimy przekazać, abyśmy wiedzieli, jaki komunikat będziemy mieli w konkretnych miejscach w bloku. Następnie zaczyna się część, którą kochamy, wykonując naszą pracę – przygotowując teksty i wizualizacje, łącząc je i kształtując dla lepszego wyniku. Dokonujemy rewizji ostatecznej wersji z zespołem ds. marketingu i dokonujemy niezbędnych dostosowań. To interesujący proces, prawie przypomina rzeźbę. Dodajecie rzeczy, odkładacie je, ulepszacie, dopóki nie stworzymy rozwiązania, które będzie działać dla wszystkich zespołów. Jeśli chodzi o mobilną aplikację Bankera, prawdopodobnie światło dzienne ujrzy ona w pierwszym kwartale przyszłego roku – obecnie tworzymy dla niej pomysły.
Jakie były największe wyzwania stojące przed zespołem projektowym w przeprojektowaniu strony internetowej Bankera?
Kiedy przeprojektowywaliśmy stronę główną Bankera, mieliśmy na uwadze wszystkie drobne szczegóły – od czcionek i ikon, pasków stanu, ikon społecznych, po duże, takie jak nadchodzące strony produktów, nawigacja po stronie internetowej oraz rozwiązania UX oraz UI. Po prostu nie można tego zrobić bez myślenia o innych szczegółach.
Praca w FinTech musi być wyzwaniem – szybko działające środowisko, zagadnienia związane z funkcjonalnością i współpracą z członkami zespołu niebędącymi projektantami (programistami, pisarzami, menedżerami, marketerami). Czy możesz powiedzieć więcej o tych codziennych wyzwaniach?
Ponieważ wszystko szybko się rozwija, zbieramy wiele informacji z różnych działów. Sądzę, że w ramach zespołu marketingu pracujemy jako mediatorzy pomiędzy działami IT, Business i obsługi klienta. Czasami małe rzeczy wydają się być bardziej skomplikowane – robisz mały projekt, by poprawić wrażenia naszego użytkownika, a skończysz na tym, że jesteś otoczony przez programistów, którzy wyjaśniają, że wszystko działa inaczej, niż sobie wyobrażałeś.
Jak ustawiasz swoje priorytety – najnowsze trendy w projektowaniu, interfejs użytkownika, funkcjonalność?
Wszystko zależy od naszych użytkowników. Nasza baza użytkowników jest bardzo duża, dlatego staramy się kształtować wizerunek naszego klienta i myśleć o naszym przeciętnym użytkowniku. Po tym zagłębiamy się w to, co lubi ten przeciętny użytkownik, jak sprawić, by z łatwością korzystał z naszych usług. To jest naszym priorytetem. Inne rzeczy, takie jak trendy i funkcjonalność, wynikają z bycia na bieżąco z tym, co dzieje się na naszej planecie pod względem projektowania. Aby to zrobić, czytamy blogi, bierzemy udział w konferencjach. Musimy być dosłownie uzależnieni od różnych aplikacji i śledzić, kto wydaje, co, jak wygląda i jak się czuje.
Jak uwzględniacie opinię społeczności w swoich projektach?
Nasz wspaniały zespół obsługi klienta czyni cuda. Gromadzi informacje od naszych użytkowników: problemy, sugestie, komplementy. Otrzymujemy od nich bezpośrednie opinie i staramy się ulepszyć, rozwiązać lub uwzględnić sugestie naszych klientów w nowym projekcie. Nikomu nie wolno robić rzeczy, które są piękne tylko dla siebie, przecież projektujemy dla społeczności.
Śledźcie nasze portale społecznościowe oraz blog, by nie przegapić następnego odcinka serii „Poznaj nasz zespół“!